Cześć wszystkim! To ja, Dorota. Chciałam oznajmić, że już się w miarę pozbierałam i mogę pisać dalej, połowę rozdziału już mam za sobą, ale dzisiaj wpadam z inną ważną wiadomością.
Po raz trzeci już zostałam nominowana do BLOGA MIESIĄCA tym razem SIERPNIA!
Cieszę się ogromnie!
NIŻEJ LINK GDZIE MOŻNA GŁOSOWAĆ!!
Za niedługo również pojawi się sonda na blogu, lecz jak dostanę na to zezwolenie ;3
A WIĘC PROSZĘ, GŁOSUJCIE NA STILL THE ONE!!! ♥
KOCHAM! ♥
A na przedsmak rozdziału.. Krótki spojler kolejnego 51 rozdziału:
`Chciałam zrobić coś bardzo szalonego, spontanicznego.. Chciałam zrobić coś bez chłopaków, coś sama! Teraz! No może nie koniecznie sama.. Ale od czego mam brata w domu? Mamę? Możemy zrobić coś fajnego, szalonego razem.. Może jakiś wyjazd.. Może.. A może powrót na stare śmieci?
-Bradford.
***
-Co się dzieje?-zapytałam zmartwiona
-Zayn stał pod naszym domu.
-Co? Co ty gadasz?
***
-On chce z Tobą tylko porozmawiać..
-No dobrze, już..`
GŁOSUJCIE NA `STILL THE ONE` ☺
Zagłosowałam i masz najwięcej głosów /procent :))
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne rozdziały :)